Woda alkaliczna ma niedługą, lecz bogatą historię. Wynika to między innymi z faktu, że została odkryta w laboratorium niejako przez przypadek. Nikt natomiast przez setki lat nie zastanawiał się, dlaczego woda wypływająca ze źródeł w różnych uzdrowiskach na całym świecie pozytywnie działa na samopoczucie kuracjuszy. Opisywano jej cudowne właściwości, a genezy tej magii szukano w wierzeniach religijnych czy zabobonach. Po dokładnym przebadaniu niektórych wód naukowcy już wiedzą, jakie właściwości je wyróżniają i co może świadczyć o ich dobrym wpływie na organizm.
W latach ’70 XX wieku w ZZSR szukano sposobu, aby w łatwiejszy sposób wydobywać paliwa kopalne. Wykorzystywana do tej pory emulsja była droga i niewydajna. Jednym z pomysłów na nowy, skuteczny płyn, było przeprowadzenie elektrolizy wody. Nabrała ona nowych właściwości – w laboratorium okazało się, że rozpuszcza ona glin, tak jak wspomniana emulsja. Zaczęto ją więc stosować na skalę przemysłową, a także podawać do spożycia pracownikom rafinerii. Po jakimś czasie naukowcy zaobserwowali, że ich rany goją się szybciej, prawdopodobnie przez bakteriobójcze właściwości napoju.
Minęło jednak wiele lat, zanim Związek Radziecki podzielił się tą informacją ze światem. Gdy prawda wyszła na światło dzienne, na masową skalę zaczęto produkować elektryczne jonizatory wody, aby każdy mógł stworzyć własną wodę alkaliczną w domu. Do dziś są one wykorzystywane w placówkach medycznych w Japonii czy Korei Południowej do przygotowywania wody do zabiegów medycznych. Woda alkaliczna jest od lat bardzo ważnym elementem diety mieszkańców Dalekiego Wschodu, którzy znani są ze swojej długowieczności. Japonki i Koreanki, które przywiązują ogromną wagę do pielęgnacji i zachowania młodego wyglądu, codziennie piją wodę alkaliczną. Jest ona także w tamtej części świata dodawana do kosmetyków. Z kolei na Islandii, w pobliżu jej naturalnych źródeł, znajdują się nawet rezerwaty aby osoby postronne jej nie zanieczyściły.
Woda alkaliczna w Polsce
W latach ’80 XX wieku moda na wodę alkaliczną dotarła do Polski, jednak po kilku latach jej popularność zmalała niemal do zera. Teraz, dzięki zainteresowaniu zdrowym stylem życia, dbaniem o odpowiednią dietę i aktywność fizyczną, woda alkaliczna wraca do łask. Polecana jest przez trenerów fitness i dietetyków, oraz lekarzy medycyny naturalnej. Wybór na rynku jest duży, jednak najefektywniejsze będzie sięgnięcie po najbardziej zasadową wodę alkaliczną JAVA.
Źródło wody JAVA znajduje się w Humniskach – jednym z najczystszych zakątków Polski. W pobliżu już w pierwszej połowie XX wieku znajdowało się uzdrowisko, w którym kuracjusze cieszyli się pozytywnymi właściwościami właśnie wody alkalicznej. Przez stulecia płynęła ona w głębi Karpat. Dekadę temu, ponownie dzięki przypadkowemu odkryciu, została przebadana, a sekret jej prozdrowotnych właściwości został odkryty.
Gdzie kupić wodę alkaliczną?
Na szczęście naturalne wody alkaliczne, takie jak woda JAVA, które charakteryzują się jednym z najwyższych wśród polskich naturalnych wód alkalicznych pH 9,2 i doskonale nadają się do codziennego stosowania są łatwo dostępne. Informacje o nich można znaleźć na stronie producenta.
Zasadowa woda alkaliczna
Powodem, dla którego woda alkaliczna może wspomagać organizm na różnych polach jest właśnie jej wysoka zasadowość. Za odczyn – czyli pH – wody, odpowiada obecność konkretnych jonów. Przy niskim pH – czyli odczynie kwaśnym – znajdują się w niej dodatnie jony wodorowe, a przy wysokim, zasadowym pH są to wodorotlenki zjonizowane ujemnie.
Krew ludzka ma odczyn zasadowy – jej pH wynosi około 7,4. Spożywanie produktów o niskim pH sprawia, że organizm może się zakwaszać. Należą do nich między innymi mięso czy… cukier. Z kolei dobre dla zdrowia produkty, takie jak owoce i warzywa posiadają wysokie pH. Standardowa woda mineralna ma natomiast pH neutralne, w którym jest mniej więcej tyle samo dodatnich jonów wodorowych, jak i zjonizowanych ujemnie wodorotlenków.
Celem zdrowego odżywiania jest takie zbilansowanie diety, aby było w niej więcej produktów o wysokim pH. Doskonałym jej uzupełnieniem będzie właśnie woda zasadowa, która daje pewność, że do organizmu zostało dostarczonych jak najwięcej produktów o odczynie zasadowym.
Odpowiednie nawodnienie
Woda alkaliczna świetnie nawadnia organizm – a skutki odpowiedniego nawodnienia widać na pierwszy rzut oka. Są to błyszcząca i napięta skóra, rozjaśnienie białek oczu, błyszczące włosy czy zmniejszenie zrogowaceń naskórka. Poprawiają się także samopoczucie, koncentracja i skupienie. Nawodniona osoba ma więcej energii, przyspiesza jej metabolizm, czego efektem jest spłaszczenie brzucha oraz zmniejsza się opuchlizna rąk czy nóg. Woda alkaliczna może być stosowana przez sportowców podczas treningów i po nich – szybko i skutecznie nawodnione mięśnie lepiej się regenerują i pozwalają na osiągnięcie jeszcze lepszych wyników, a prawdopodobieństwo wystąpienia zakwasów jest dużo mniejsze.
Zastosowanie wody alkalicznej
Wodę alkaliczną należy pić w takiej ilości, jak zwykłą wodę – w zależności od potrzeb organizmu. Aby to obliczyć, trzeba pomnożyć 30 ml przez masę ciała wyrażoną w kilogramach. I tak osoba ważąca 50 kilogramów, powinna pić 30 ml x 50 kg = 1500 ml, a więc 1,5 litra wody dziennie minimum. W przypadku wody alkalicznej wystarczy już jedna szklanka dziennie, aby móc skorzystać z jej niezwykłych właściwości.
Dla osób, które przygotowują domowe kosmetyki, takie jak maseczki, odżywki czy kremy, woda jonizowana może stanowić bazę do ich produkcji. Warto pamiętać też o regularnym zabieraniu bidonu z „żywą wodą” na treningi, by mieć pewność, że organizm jest cały czas odpowiednio nawodniony.