Aktywność jonów
Skala pH znana ze szkolnych lekcji chemii została stworzona dopiero w 1909 roku. Wprowadził ją do nauki duński fizyko- i biochemik: Søren Sørensen. Oblicza się ją jako ujemny logarytm dziesiętny aktywności jonów hydroniowych (wyrażony w molach na dm3). To skomplikowana definicja, jednak łatwo sprawdzalna w praktyce.
Zastosowanie skali pH jest w praktyce potrzebne między innymi do przeprowadzania bezpiecznych reakcji chemicznych, a także do sprawdzenia rozpuszczalności czy chłonności m.in. składników pokarmowych – nie tylko w trosce o zdrowie organizmu, ale też przy uprawie ziemi, w kosmetologii, tworzeniu leków itd. Odczyny sprawdza się w bardzo wielu gałęziach przemysłu, a także coraz poważniej traktowane są przez dietetyków.
Wynik obliczeń umiejscawia się na skali pH, której granicznymi wartościami są 0 (dla kwasów) i 14 (dla zasad, składników alkaicznych). Środkiem skali jest chemicznie czysta woda, której pH wynosi dokładnie 7. Jest ona ideałem równowagi kwasowo-zasadowej. Aby sprawdzić, czy produkty są kwasowe, czy zasadowe, używa się tzw. wskaźników kwasowości. Ich kolor zmienia się pod wpływem pH substancji. Należą do nich m.in. lakmus (stosowany przy produkcji tzw. papierków lakmusowych), oranż metylowy czy błękit tymolowy. W warunkach domowych służą do tego wywar z liści czerwonej kapusty albo… herbata, która pod wpływem kwasowego soku z cytryny jaśnieje, a po dodaniu zasadowej sody natychmiast ciemnieje.
Równowaga kwasowo-zasadowa
Warto wiedzieć, że pH krwi jest bliskie środka i wynosi 7,35-7,45. Taka wartość oznacza, że równowaga kwasowo-zasadowa jest zachowana. Współczesna zachodnia dieta zawiera w większości produkty o niskim pH, zakwaszające organizm, co może wpłynąć na zmianę pH krwi i ma istotny wpływ na odczyn pH moczu.
W skrajnych przypadkach zakwaszenie organizmu może prowadzić do kwasicy, która jest poważną chorobą ogólnoustrojową. Na co dzień oznakami braku równowagi kwasowo-zasadowej mogą być objawy związane z pogorszonym samopoczuciem, problemami ze snem, niezdrową cerą, łamliwymi włosami i paznokciami, problemami z metabolizmem, a także z nadciśnieniem. Dobrze jest więc zrewidować swoją dietę i włączyć do niej więcej alkalizujących składników.
Na skali pH 0 posiada kwas solny (chlorowodorowy), a pH 14 roztwór NaOH – soda kaustyczna. Każda z tych substancji jest niebezpieczna dla zdrowia, dlatego tak ważne jest poszukiwanie równowagi i produktów o zasadowości zbliżonej do pH krwi lub bilansujące się nawzajem do tej wartości.
Równowaga zapisana w wodzie
Najważniejszym składnikiem diety alkaizującej jest woda. Najlepiej wybrać taką o wysokim pH, aby zrównoważyć spożywane składniki zakwaszające. Do najlepszych dostępnych w kraju należy JAVA – skala pH wody w tym wypadku wynosi aż 9,2. Potwierdzone jest to badaniami przeprowadzanymi przez naukowców z Instytutu Hydrogeologicznego AGH.
Można ją pić codziennie, w zalecanej dobowej ilości 1 litra na 1000 spożytych kalorii. Będzie ona doskonałym balansem w diecie dla produktów zakwaszających – zarówno u osób dbających o zdrowy styl życia, jak i sportowców. Dzięki swojej zasadowości lepiej się wchłania, a więc i skuteczniej nawadnia. Ma to wpływ zarówno na wygląd zewnętrzny, jak i metabolizm. Warto wiedzieć, że rozlewana jest bez procesu uzdatniania, co sprawia, że jej właściwości nie ulegają zmianie po butelkowaniu!
Zdrowa dieta
Trudno jest całkowicie wyeliminować produkty kwasowe z diety, warto jednak zastępować je tymi o wyższym pH. Są to głównie warzywa i owoce (także suszone), mleko krowie, niektóre tłuszcze, jak masło lub oleje i tłuste ryby oraz herbata. Do produktów zakwaszających należą natomiast sery, wieprzowina, jagnięcina, ocet, pszenica i produkty zbożowe, kawa czy orzechy. Stosując zdrową, zbilansowaną dietę, a także pijąc dużo wody o wysokim pH można jednak w łatwy sposób przywrócić, a następnie utrzymać równowagę kwasowo-zasadową i cieszyć się dobrym zdrowiem i samopoczuciem.